Baśniowe fotografie

Cześć! Jestem Sandra i z całą przyjemnością sfotografuję Wasz prawdopodobniej najważniejszy dzień w życiu! Mówię najprawdopodobniej, bo później przyjdą inne również ważne momenty, ale najpierw hajtajcie się!
Jak zdążyliście już zauważyć jestem osobą bardzo wyluzowaną. Nie ze mną jakiś tam ustawki co do milimetra. Macie się cieszyć tym dniem, sobą i czuć się na maxa swobodnie, bo bez tego nie będzie tak cudownie i wspaniale jak zobaczycie na moich fotografiach. ALE... nie dajcie się zwieść pozorom. To nie tak, że te wszystkie pary są super wyluzowane. Nie, nie nie. Od tego macie właśnie mnie!
Najpierw się poznamy. Porozmawiamy. Pośmiejemy. I dowiecie się o wiele więcej niż będziecie chcieli, ale dzięki temu będziecie bardziej przygotowani niż inne pary, które nie miały takiej okazji, także możecie czuć sie wyjątkowo. Jak już nasza rozmowa, na której zedrę gardło od gadania dobiegnie końca i nasza współpraca rozpocznie się wraz z podpisaniem umowy i wpłaceniem zadatku przejdziemy do tej przyjemniejszej części bez formalności.
Otóż przed Waszym weselem widzimy się na sesji narzeczeńskiej. TAK! Taką sesję macie u mnie gratis (jeżeli wybieracie pełen pakiet od przygotowań do pleneru ślubnego) i to na sesji narzeczeńskiej dowiadujecie się jak pracuję i jestem normalnym człowiekiem jak Wy i tak samo się ekscytuje jak i wkurzam. To daje Wam totalną swobodę i przekonanie, że nie taki fotograf straszny jak go malują. Wasze zdjęcia są obrabiane i cieszycie się nimi przed ślubem a jednocześnie macie poczucie, że nie musicie się już stresować obiektywem. Drogi Kolego (bo to głównie panowie mają z tym problem) gwarantuję Ci, że jeżeli nie lubisz zdjęć to nie polubisz ich u mnie, ale dasz rade to przetrwać w najkrótszym jak to tylko możliwe czasie i do tego w miłej i wyluzowanej atmosferze. Krótko mówiąc nie będziesz wiedział kiedy się zaczęła sesja i skończyła. Dasz rade! Wierzę w Ciebie! Droga Koleżanko jeżeli masz jakiś kompleks, źle się czujesz przed obiektywem, któryś z profili wolisz bardziej to daj mi znać. Zaufaj mi, wszystko co Cię dręczy siedzi w Twojej głowie i poradzimy sobie z tym bez żadnego problemu.
Ok. Mamy umowę, sesję czyli czas na ślub. W gratisie możecie wypożyczyć sobie gadżety ślubne na przygotowania. Przechodzimy przez cały dzień według harmonogramu. Podczas wesela jeżeli pogoda pozwoli robimy mini sesję ślubną dopóki jesteście totalnie pochłonięci emocjami z tego dnia oraz zdjęcia grupowe z wszystkimi gośćmi. A parę dni później umawiamy się na plener ślubny. Gdzie on się odbędzie to już do wyboru do koloru. Wyjazd za granicę? Spoko. Ogarniemy i to; wbrew pozorom wcale nie w jakiejś wygórowanej cenie. Czasami może wyjść taniej niż wynajęcie czegoś w Polsce.

Gdy już mamy wszystko załatwione czekacie na swój wymarzony reportaż ślubny. W ofercie, o którą zapytacie macie do wyboru 4 pakiety, które zawierają wszystkie informacje co i za ile. W skład wchodzą również pendrivy oraz fotoalbumy.

Dobra. A teraz czas na Was! Czy macie jakieś pytania? :) Podesłać ofertę? :)